Pozostałością COP jest zabudowa miast, budynki mieszkalne i użyteczności publicznej, gmachy fabryczne, podstawowe składniki miejskiej infrastruktury, jak wodociągi czy kanalizacja, drogi i tereny zielone. A także, a może przede wszystkim pewien etos, duch, niedokończona opowieść, która dziś jest interpretowana i rozwijana za pomocą rozmaitych inicjatyw, z którymi wiążą się m.in. terminy: innowacja, przedsiębiorczość, postęp, wynalazczość, zrównoważony rozwój...
Wystawa „COP i miasto – nowoczesność i dziedzictwo" ma swoim tytułem skłaniać do refleksji nad dialogiem między tymi dwoma na pozór zupełnie odrębnymi pojęciami i polami. Przede wszystkim jednak ma zachęcać do poszukiwania odpowiedzi na pytanie, jak budowa COP ma się do dzisiejszego świata? Jakie analogie i różnice występują między tym, co działo się 80 lat temu i zachodzi współcześnie? Tym razem nie chcemy opowiadać o związanych z COP cyfrach i faktach. Zapraszamy na wędrówkę po obszarze objętym jego budową ale wielki przemysł zostawimy na boku (a przynajmniej nie będziemy o nim mówili wprost), przekroczymy także okres, w którym tworzono COP. Cofniemy się do przeszłości, do lat 30. XX w., aby zobaczyć, jak miasta COP wówczas funkcjonowały i rozwijały się, trochę niczym turyści, obserwatorzy, ciekawscy skuszeni relacjami z prasy, rządni na własne oczy zobaczyć jak i gdzie rozgrywa się to wszystko, o czym mówi, czyta i żyje opinia publiczna. A ponieważ w każdej podróży dobrze jest mieć przewodnika, zabierzemy ze sobą kogoś, kto nas poprowadzi. Tym kimś będzie... kobieta (charakterystyczne, że COP zwykle poznajemy z punktu widzenia mężczyzn!). Stanisława Kuszelewska-Rayska wyprawiła się do COP latem 1938 roku. Interesowało ją to, na co zwykle uwagę zwracają kobiety, a co określiła jako zewnętrzne ramy życia. W skrócie można to określić jako jakość życia mieszkańców. Nakładamy na jej relacje dzisiejsze szkiełko, a współcześnie termin jakość życia łączy się z pojęciem „inteligentnego miasta".
Od lat w rankingach jakości życia w polskich miastach oraz smart city w czołówce pojawia się Rzeszów, wysoko plasują się też Kielce – miasta COP. Inne ośrodki dawnego okręgu wdrażają na swoim obszarze inteligentne rozwiązania w dziedzinie komunikacji, bezpieczeństwa czy zarządzania energią w budynkach. Ciekawe, co poprzedziło te starania? Czy dzisiejsza nowoczesność i ta sprzed kilkudziesięciu lat prezentują się zupełnie odmiennie? Czy i pod jakimi względami mianem smart city epoki międzywojnia można określić np. Stalową Wolę?