330 lat Rozwadowa - Dzieje ratusza

Dziś w cyklu 330 lat Rozwadowa burzliwe dzieje rozwadowskiego ratusza

 XVIII-wieczny ratusz należał do rodziny Lubomirskich, podobnie jak wiele innych obiektów w mieście. Przez dziesięciolecia budynek ten był ratuszem tylko z nazwy. Rozwadowski magistrat przeniósł do niego swoje biura dopiero w latach 30. XX wieku, zajmując pokoje na piętrze, a na parterze umieszczono areszt miejski. Władze miasta wcześniej urzędowały w drewnianym, nieistniejącym już dziś, parterowym budynku przy obecnej ul. Rozwadowskiej. W ratuszu natomiast znajdowały się gospody, sklepy, zakład fryzjerski, siedziba policji, straży pożarnej, skarbowej i in. Na piętrze mieszkali różni lokatorzy: dentysta, pracownicy sądu, straży skarbowej, którzy płacili czynsz Centralnemu Zarządowi Dóbr ks. Jerzego Lubomirskiego. W czasie okupacji w ratuszu mieścił się zorganizowany przez ks. Annę Lubomirską (1891-1943) punkt pomocy repatriantom i poszkodowanym przez wojnę. W roku szkolnym 1943/44 uruchomiono w Rozwadowie dwuletnią Publiczną Szkołę Handlową. Zajęcia odbywały się w sali na piętrze budynku ratusza, a uczęszczał do niej m.in. nasz bohater wystawy plenerowej, Rajmund Ulatowski.

Ratusz był budowlą niezwykle zaniedbaną, toteż władze miasta wzywały księcia Jerzego Lubomirskiego do podjęcia remontu. Fatalny stan sanitarny małych miast już od czasów galicyjskich był normą i Rozwadów niczym się tu nie wyróżniał. Zabagniony, zanieczyszczony, niechlujny – tak przedwojenni kontrolerzy z powiatu określili rynek w Rozwadowie. W sprawie przeniesienia targowicy z rynku rozwadowskiego i podniesienia estetyki miasta interweniował u starosty tarnobrzeskiego sam wojewoda lwowski Alfred Biłyk, argumentując, iż miasto leży w obrębie Centralnego Okręgu Przemysłowego i ma ważną stację kolejową. Naganny stan sanitarno-higieniczny rozwadowskiego ratusza trwał latami i był nawet tematem mało pochlebnych artykułów chociażby w „Głosie Ziemi Sandomierskiej” w 1902 r., którego fragment publikujemy.
Ratusz spłonął w chwili wypierania wojsk niemieckich przez Armię Czerwoną, w sierpniu 1944. Budynek przed pożarem uwieczniono na wielu fotografiach i kartach pocztowych.

Wszystkie zdjęcia:

Kontynuując przeglądanie tej strony, akceptujesz pliki cookies. Więcej na ten temat możesz dowiedzieć się w naszej Polityce prywatności.
Zaakceptuj