S. Norblin, Portret Gen. MacArthura S. Norblin, Portret Gen. MacArthura

Norblin zostaje w Stalowej Woli!

Muzeum zakupiło kolekcję prac Stefana Norblina.

Niezwykłe wydarzenia, zapoczątkowane przez ubiegłoroczną wystawę prac Stefana Norblina w Stalowej Woli, owocują kolejnymi niespodziankami.

Zaczęło się w Stalowej Woli w roku 2011 pierwszą od kilkudziesięciu lat ekspozycją dorobku Stefana Norblina w Polsce, z udziałem m.in. syna artysty, Andrew, który pierwszy raz gościł na ziemi swoich przodków. Wkrótce wystawa pokazana została w kilku muzeach w Indiach.

Rok 2012 przyniósł sensacyjne odkrycie: okazało się, że wbrew dotychczasowym ustaleniom, prochy Stefana Norblina i jego żony, Leny Żelichowskiej, nie zostały rozsypane nad jeziorem w pobliżu San Francisco, lecz spoczywają w urnach na cmentarzach w okolicy tego miasta. Tamtejsza znana działaczka polonijna, Caria Tomczykowska, dokonawszy tego odkrycia, zainicjowała akcję sprowadzenia prochów Norblinów do Polski. Uroczystości pogrzebowe w październiku tego roku zbiegły się z otwarciem wystawy Sztuka poza czasem. Stefan Norblin (1892-1952) w Muzeum Plakatu w Wilanowie, której współorganizatorem jest Muzeum Regionalne w Stalowej Woli.

W Stalowej Woli powstaje kolekcja prac Stefana Norblina

W ostatnich tygodniach Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznało dotację Muzeum Regionalnemu w Stalowej Woli na zakup szesnastu kalifornijskich obrazów Stefana Norblina, które wypożyczone rok temu do Polski przez The Polish Arts and Culture Foundation z San Francisco, zostały tu odnowione i pokazane na wystawie. Te niezwykłe prace stają się początkiem kolekcji Stefana Norblina w naszym muzeum. Dotychczas żadna placówka muzealna nie zajmowała się gromadzeniem prac tego artysty.

Wczesną wiosną przyszłego roku planowana jest w stalowowolskim muzeum ekspozycja czasowa zakupionych prac jako zapowiedź powstającej tu wystawy stałej poświęconej twórczości Stefana Norblina. W skład kolekcji wchodzą zarówno obrazy pochodzące z najmniej zbadanego okresu twórczości artysty, czyli pobytu w Stanach Zjednoczonych, ale jest także kilka prac, co ciekawe, o proweniencji indyjskiej. Pozostawienie obrazów w Polsce pozwoli rozszerzyć horyzont badawczy zainteresowanym twórczością artysty, a także będzie niewątpliwą atrakcją dla odwiedzających muzeum.

Unikatowy prezent z Berlina

Jednak to nie koniec pozytywnych wydarzeń związanych z Norblinem. Jeszcze na wernisażu wystawy w Stalowej Woli (2011 r.) niemiecki badacz twórczości artysty, Claus Ullrich Simon, zadeklarował przekazanie do muzeum akwarelki autorstwa Stefana Norblina. Tak też się stało – w tym roku muzeum wzbogaciło się o dary – akwarelę „Dama w kostiumie” pochodzącą z 1922 roku, a także dodatkowo o pracę wykonaną tuszem „Portret kobiety” – daną jako długoterminowy depozyt. Są to więc kolejne prace do kolekcji Stefana Norblina w naszym Muzeum.

Dużą niespodzianką okazało się przekazanie przez C. U. Simona do Muzeum całego archiwum jego badań nad twórczością artysty. Składają się na nie liczne dokumenty oraz zbiór fotografii z archiwum rodzinnego Norblina, a także unikatowe slajdy ilustrujące głównie dzieła artysty w Indiach. Jednocześnie Claus Ullrich Simon wyraził nadzieję, że Muzeum Regionalne w Stalowej Woli stanie się centrum badań nad twórczością Stefana Norblina. Jego wolą jest także udostępnianie archiwum dla wszystkich, którzy pragną popularyzować wiedzę o artyście. Ten niezwykły dar został właśnie zinwentaryzowany i na pewno przyczyni się do dalszej popularyzacji sylwetki Stefana Norblina.


Kontynuując przeglądanie tej strony, akceptujesz pliki cookies. Więcej na ten temat możesz dowiedzieć się w naszej Polityce prywatności.
Zaakceptuj