Irena Kurpiel-Bień, ur. 1930
Jej ojciec, por. Franciszek Kurpiel, był weteranem wojny polsko-ukraińskiej i polsko-bolszewickiej. Brał udział w Bitwie Warszawskiej i nad Niemnem. Franciszek w czasie wojen stracił dwóch rodzonych braci. Po odejściu z wojska, tak jak jego ojciec, wybrał zawód kolejarza i podjął pracę na kolei w Rozwadowie. Wraz z żoną Walerią osiedli w Rozwadowie w 1929 r. Zamieszkali w kamienicy na wprost dworca kolejowego, przy dzisiejszej ulicy Dąbrowskiego. Tu na świat przyszły ich córki, w 1930 roku Irena, a w 1933 Alina.
Irena w czasie wojny ukończyła szkołę powszechną w Rozwadowie, a edukację gimnazjalną kontynuowała na tajnych kompletach organizowanych w Pławie w domu Witolda i Marii Kossowskich.
Największy szacunek z czasów mojej młodości zachowałam do pp. Profesorów Marii i Witolda Habdank-Kossowskich. (…) ich niewielki domek we wsi Pławo, do którego podczas okupacji przychodziła młodzież z okolicy po wiedzę, był również oazą patriotyzmu i polskości. Atmosfera przypominała mi mój dom rodzinny w Rozwadowie.
Do wspomnień o prof. Kossowskim będziemy jeszcze wracać.
Tymczasem prezentujemy Wam kilka zdjęć z dzieciństwa Ireny, na których utrwalone zostały wyjątkowe dla niej chwile: pierwsze wyjście do szkoły, rodzinne wyjście do kościoła, festyny w parku kolejowym, jazda na sankach i zabawy w ogrodzie przylegającym do kamienicy kolejowej, w której mieszkała rodzina Kurpielów.
Ciąg dalszy historii Ireny i nowa porcja zdjęć już wkrótce.
Więcej zdjęć na:
https://www.facebook.com/muzeumregionalne.stalowawola/
https://www.instagram.com/muzeum.stalowawola/