330 lat Rozwadowa - targ

Czy jest ktoś, kto nie słyszał o słynnych na całą okolicę targach w Rozwadowie? 

Przywilej organizowania targów w czwartki i niedziele (od 1744 r.) wyjednał u króla Augusta III Sasa Jerzy Ignacy Lubomirski. Zakaz handlu w dni świąteczne, wprowadzony przez cesarzową Marię Teresę w 1773 r., doprowadził do zmiany dnia targowego na wtorek. Ta tradycja przetrwała do dziś.

Rynek w Rozwadowie zapełniał się wtedy furmankami okolicznych chłopów, sprzedających płody rolne, a jednocześnie zaopatrujących się w pobliskich sklepach w potrzebne artykuły.

Na ul. Targowej natomiast, między torami a klasztorem, odbywały się targi koni, bydła i nierogacizny.

Z tym targiem wiąże się pewna opowieść bohatera wystawy plenerowej, Rajmunda Ulatowskiego. Tuż po wojnie był uczniem Dwuletniego Kursu dla Dorosłych Liceum Administracyjnego. Zajęcia odbywały się wówczas w dwóch budynkach, w tzw. kamienicy generała i przy ul. Jagiellońskiej. Pan Rajmund opowiada:

Z okazji prima aprilis zdjęliśmy z targowicy tabliczki oznaczające miejsca, gdzie powinien odbywać się handel zwierzętami. Przenieśliśmy je na „stosowniejsze” miejsca. Tabliczkę „Miejsce dla bydła” umieściliśmy na budynku Liceum Ogólnokształcącego, tabliczkę „Miejsce dla świń” na restauracji przy Rynku (rogu Jagiellońskiej), a dla zmylenia śladów, tabliczkę „Miejsce dla koni” – na naszej „budzie” przy Jagiellońskiej.

Zachęcamy do obejrzenia kilku archiwalnych fotografii z rozwadowskiego targu wykonanych w latach 30., 40. i 50. XX w.

Mamy piękną jesień!

Zachęcamy do spaceru po naszym Rozwadowie, gdzie znajdziecie wystawę plenerową "Rozwadów - podróz sentymentalna w 330. rocznicę lokacji miasta".

 
Kontynuując przeglądanie tej strony, akceptujesz pliki cookies. Więcej na ten temat możesz dowiedzieć się w naszej Polityce prywatności.
Zaakceptuj